Ładowanie…

MEDIACYJNE KONTEKSTY

Jak mediatorzy widzą świat i gdzie dostrzegają mediację?
Skąd czerpią inspiracje do doskonalenia swego warsztatu?
Dowiedz się więcej

W poszukiwaniu mediacyjnych kontekstów

Mogłoby się wydawać, że o mediacji napisano już wszystko lub prawie wszystko. Znamy obszary jej stosowania, niezbędne definicje, regulacje prawne. Dostępne są artykuły naukowe, rozmaite opracowania i coraz bardziej obszerne komentarze. Są to pozycje bezcenne i umożliwiają coraz lepsze poznawanie mediacji i budowanie przekonania, że rzeczywiście jest sprawdzoną i przyjazną metodą rozwiązywania bardzo różnych konfliktów.

Będąc wielkimi orędownikami mediacji, znając ją od wielu, wielu lat, jeszcze w czasach, kiedy pojawiała się nieśmiało w naszej rzeczywistości, od dziś chcemy pokazywać ją także od nieoczekiwanej być może strony – zdarzeń zwykłych i niezwykłych dziejących się wokół nas i w nas. Obserwacji i emocji rodzących się w codziennych czynnościach wykonywanych przez „ludzi z sąsiedztwa” w ich w drodze przez życie.

Będziemy publikować cyklicznie eseje, zapraszając najpierw do ich lektury, przy porannej filiżance kawy lub na zakończenie trudnego dnia. Każdy esej opatrzymy krótkim komentarzem, w którym pokażemy gdzie w przedstawionej opowieści odnaleźliśmy mediację lub jej ducha. W kolejnym kroku wskażemy związek z konkretnymi narzędziami i metodami, które stosowane są przez mediatorów, na tym etapie zapraszając wszystkich zainteresowanych do dzielenia się wiedzą, wspólnej edukacji, szukania nowych dróg i ciągłego podsycania pasji płonącej w miłośnikach mediacji.

Po co mediatorowi inżynier lub manager, czyli „A dlaczego nie?”

Korzystając z danej przez nasz blog możliwości poszukiwania mediacyjnych kontekstów w otaczającej rzeczywistości pomyślałam, że może warto zajrzeć do świata zarządzania, inżynierów i zakładów produkcyjnych? Jeśli szukamy ducha mediacji we wcale nieoczywistych sytuacjach społecznych, w ludzkich dramatach, ale i w codziennym życiu, dlaczego nie pójść dalej? Czasy wąskiej specjalizacji odchodzą do lamusa, a wszelka wiedza […]

Dlaczego zostałam(em) mediatorem? – komentarz

Z okazji Dni Mediacji mamy na blogu wypowiedzi osób dzielących się przemyśleniami, dlaczego zostali mediatorami. Lektura jest przyjemna, bo optymistyczna – wszyscy autorzy wybrali mediację świadomie, szukając odpowiedzi na pytanie, czy i jak można wesprzeć ludzi będących w kłopotach? Jak unikać niepotrzebnych stresów związanych z rozstrzyganiem spraw przed sądami? Krótko mówiąc – zgodnie pytają, jak […]

Dlaczego zostałam/em mediatorem?

Jestem adwokatem i codziennie obserwuję jak wyglądają postępowania sądowe w sprawach rodzinnych. Często, z uwagi na różne czynniki, są długotrwałe, kosztowne i bardzo emocjonalne dla stron. Mediacja i bycie mediatorem pozwala wyjść poza sztywne ramy postępowania i spróbować maksymalnie zaspokoić interesy obu stron. Ponadto jest to znacznie tańsze i szybsze rozwiązanie niż postępowanie sądowe. Zawsze […]